Czy seks musi boleć? – perspektywa seksuologiczna i fizjouroginekologiczna

Wiele pacjentek, które pojawiają się w gabinecie, przychodzą z nastawieniem: „ja tak już mam”, „taka moja uroda”, „nigdy nie sprawiało mi to przyjemności”, „przed porodem było normalnie, ale po porodzie wszystko się zmieniło”. Takich i wiele innych sformułowań, można  usłyszeć podczas wywiadu na pierwszej wizycie. Aż trudno uwierzyć, że problem dotyka tak wielu z nas.

Dysfunkcja bolesnych stosunków jest dość zróżnicowana. Ból może trwać tylko podczas wejścia do pochwy, w trakcie pierwszej głębszej penetracji lub w trakcie całego stosunku pochwowego. Pojawiać się może również tylko w wybranych pozycjach np. wszystkich „od tyłu”. Dobrze opisany problem jest podstawą do doboru odpowiedniej terapii.

Podczas pierwszej wizyty warto powiedzieć o tej dysfunkcji jak najwięcej. Trzeba się nastawić na to, że fizjoterapeuta będzie zadawał różne pytania, które są pomocne w diagnozowaniu tego problemu. Często przyczyną bolesnych stosunków, najprościej ujmując, są kwestie techniczne. Tutaj nasuwa się znane pytanie: Czy rozmiar ma znaczenie? Nie tyle rozmiar, co np. grubość członka. Co prawda, tego aspektu już nie da się zmienić, ale można popracować nad elastycznością mięśni dna miednicy u partnerki, by to nie sprawiało problemu w trakcie współżycia oraz by nie trzeba było skorzystać z ostatecznego rozwiązania tj. zmiany partnera seksualnego.

Seks nie powinien boleć. W pierwszej kolejności warto skonsultować to z lekarzem ginekologiem, by wykluczyć możliwe przyczyny tego problemu. Fizjoterapia dna miednicy, ma za zadanie w tej dysfunkcji odnaleźć przyczynę problemu, która może znajdować się w ciele. W tym celu oprócz szczegółowego wywiadu jest przeprowadzone badanie mięśni dna miednicy, oczywiście za zgodą pacjentki. Dobierana jest odpowiednia terapia. Jeżeli w ciele wszystko funkcjonuje prawidłowo, to warto zastanowić się, czy problem nie znajduje się gdzie indziej. W takiej sytuacji zalecana jest wizyta u seksuologa, by omówić kwestie związane z psychiką i innymi aspektami życia wewnętrznego osoby.

Nie od dziś wiadomo, że nasze ciało i psychika są ze sobą ściśle powiązane (psychosomatyka, somatopsychologia). Wiele dolegliwości fizycznych ma swoje źródło w naszej psychice, tak też często bywa, w sytuacji gdy odczuwalny jest ból podczas stosunku. Dyskomfort może pojawiać się zarówno podczas każdej próby zbliżenia, jak również tylko w wybranych sytuacjach/okolicznościach lub przy konkretnym partnerze. Często lęk przed naruszeniem ciała uniemożliwia również przeprowadzenie badania ginekologicznego. Ból może występować od momentu pierwszych prób kontaktów seksualnych, jak również pojawić się po okresie poprawnej aktywności seksualnej. Możliwe jest osiągnięcie seksualnej satysfakcji jedynie podczas pieszczot czy zachowań autoerotycznych, podczas czynności nie dążących do penetracji. Wśród przyczyn występowania bólu wymienia się m.in. wczesne doznania urazowe, reakcję na dysfunkcję seksualną partnera, zahamowania seksualne na różnym podłożu, lęk (np. przed ciążą, odrzuceniem, bólem), trudności z samoakceptacją, niska samoocena, problemy w relacji partnerskiej itd.

W procesie terapeutycznym, ważne jest prawidłowe ustalenie źródła problemu i odpowiednie dopasowanie planu terapii- zarówno na grupie psychoterapii zaburzeń seksualnych, jak i fizjoterapii uroginekologicznej.

Autorki: Anna Sidor i Justyna Bielska